Podaj jakich firm i ofert szukasz
Porównaj ceny i ważne parametry
Zyskaj korzystniejsze warunki zakupu
Programy hotelowe od lat oferują funkcje obsługi rezerwacji grupowych – to standard w systemach dedykowanych dużym obiektom. W materiałach marketingowych wszystko wygląda klarownie: kilka kliknięć, blokada pokoi, import listy uczestników, przypisanie usług, zbiorcze rozliczenie. Dla hoteli obsługujących konferencje, grupy turystyczne czy wesela, to funkcja wręcz obowiązkowa. W teorii system upraszcza całą obsługę i pozwala zapanować nad logistyką dużych rezerwacji bez dodatkowego stresu.
W praktyce wiele systemów radzi sobie z grupami tylko pozornie. Często rezerwacja grupowa to po prostu zlepek pojedynczych rezerwacji spiętych wspólną nazwą – bez realnego zarządzania całością. Brakuje opcji elastycznego przypisywania pokoi według listy, nie ma mechanizmów do obsługi częściowych meldunków, brakuje miejsca na wprowadzenie szczególnych życzeń czy niestandardowych rozliczeń. Nawet w systemach, które teoretycznie oferują „moduł grupowy”, część zadań trzeba wykonywać ręcznie albo poza systemem.
Efekt? Pracownicy tworzą osobne pliki Excel, bo system nie ogarnia zmian w ostatniej chwili. Lista uczestników trafia do recepcji e-mailem, a potem ktoś przepisuje ją ręcznie, bo program nie rozpoznaje danych importowanych z plików biura podróży. Recepcjoniści muszą przypisywać osoby do pokoi na miejscu, pod presją. A to wszystko przy gościach, którzy oczekują szybkiej, profesjonalnej obsługi – bo przecież „to duży hotel, wszystko powinno być gotowe”.
W wielu dużych hotelach wdrożenie systemu PMS (Property Management System) koncentruje się na rezerwacjach indywidualnych, bo to one stanowią większość dziennej pracy recepcji. Moduł do obsługi grup traktuje się jako dodatek – coś, co „przyda się później”, ale nie jest krytyczne na starcie. Konfiguracja opiera się często na domyślnych ustawieniach, bez uwzględnienia realnego przepływu informacji przy grupach. Szkolenia skupiają się na meldunkach, płatnościach, kanałach OTA – a nie na obsłudze grup przyjazdowych.
Skutek? Personel nie wie, jak prawidłowo zakładać rezerwacje grupowe. System nie jest przystosowany do elastycznego rozdzielania pokoi według płci, preferencji czy typów pokoi. Brakuje możliwości szybkiej podmiany listy uczestników. Nie ma procedur na częściowe meldunki, nie wiadomo, gdzie wpisać dane do faktury zbiorczej, jak wprowadzić osobne życzenia dietetyczne lub harmonogram dla grupy konferencyjnej. W końcu zaczyna się obchodzenie systemu – dane lądują w notatkach, zeszytach, osobnych plikach.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że hotel często nie wie, że system ma taką możliwość – tylko nikt jej nie wdrożył. Albo wie, ale boi się z niej korzystać, bo poprzednia próba skończyła się bałaganem. Zamiast porządkować pracę, program staje się przeszkodą, a obsługa musi nadrabiać improwizacją to, co system miał załatwiać automatycznie. To nie jest problem technologii – tylko złego podejścia do wdrożenia i testowania.
System hotelowy powinien zapewniać spójny przepływ danych między rezerwacją grupową, meldunkiem i rozliczeniem. W teorii oznacza to: przypisanie gości do konkretnych pokoi, szybkie zameldowanie całej grupy, obciążanie konta grupowego za usługi dodatkowe (np. posiłki, wynajem sal, transport), a na końcu wystawienie jednej faktury. Taki układ ma skracać czas obsługi, eliminować pomyłki i zapewniać pełną kontrolę.
W praktyce systemy bardzo często nie synchronizują tych obszarów w sposób, który naprawdę ułatwia pracę. Meldunki muszą być wykonywane ręcznie, bo lista uczestników nie została poprawnie zaczytana do systemu – lub w ogóle nie ma gdzie jej zaimportować. Recepcjonista nie widzi, które pokoje są przypisane do jakich osób, a lista nazwisk na recepcji nie zgadza się z tą, którą ma dział sprzedaży. Do tego POS (system sprzedaży gastronomicznej) nie wie, że dana usługa dotyczy rezerwacji grupowej – przez co każda kawa lub obiad naliczany jest osobno i trafia na indywidualne konta, a nie do rozliczenia zbiorczego.
Efekt? Obsługa ręcznie zbiera rachunki, konsoliduje zamówienia z różnych działów, a na koniec wystawia fakturę zbiorczą „na oko”. Często kończy się to błędami, które wychodzą dopiero po wyjeździe grupy. A wystarczyło, żeby system miał prosty mechanizm identyfikowania uczestników grupy i przypisywania ich działań do wspólnego konta rozliczeniowego. Niestety – wiele systemów deklaruje taką funkcję, ale w rzeczywistości działa ona tylko w ściśle określonym, bardzo sztywnym scenariuszu.
Rezerwacje grupowe mają jedną wspólną cechę: niemal nigdy nie zostają do końca takie, jak na początku. Zmienia się liczba uczestników, konfiguracja pokoi, godziny przyjazdu, lista nazwisk, potrzeby dietetyczne i zasady rozliczeń. W teorii program hotelowy powinien być na to gotowy – pozwalać elastycznie aktualizować dane, bez konieczności kasowania całej rezerwacji i tworzenia jej od nowa.
W praktyce większość systemów nie radzi sobie z takimi zmianami płynnie. Zmiana liczby gości rozbija przypisania do pokoi, zmiana jednego nazwiska powoduje konflikty w historii meldunków, a przesunięcie terminu często wymaga obejścia systemu lub tworzenia nowej rezerwacji „na boku”. Gdy obsługa próbuje to skorygować ręcznie, zaczynają się rozjazdy między tym, co widnieje w systemie, a tym, co rzeczywiście zostało uzgodnione z organizatorem.
Do tego dochodzi presja czasu – wiele zmian trafia do recepcji w dniu przyjazdu. Jeśli system nie daje możliwości szybkiej edycji grupy (np. dodania dwóch osób i zmiany kolejności przydziałów), obsługa traci czas na ręczne korekty i improwizację. Co gorsza, po takich modyfikacjach nie ma często śladu – system nie zapisuje historii zmian ani wersji harmonogramu. Gdy pojawiają się nieporozumienia, trudno ustalić, co było ustalone wcześniej, a co zmieniło się później. Grupa natomiast oczekuje, że wszystko „jest w systemie” – tymczasem system w krytycznym momencie zawodzi.
Aby pozyskać grupowego klienta, hotele często oferują niestandardowe warunki: zniżki przy określonej liczbie osób, darmowy pokój dla organizatora, vouchery na przyszły pobyt, bezpłatne korzystanie z sali, przedłużony check-out. Te ustalenia najczęściej padają w korespondencji mailowej lub telefonicznej i nie zawsze trafiają do systemu. Sprzedaż skupia się na „domknięciu grupy”, a nie na tym, jak później zrealizować wszystkie ustalenia.
W praktyce to oznacza, że personel recepcji lub gastronomii często nie wie, które świadczenia są płatne, a które były „gratisem”. System nie ma możliwości oznaczenia niestandardowych warunków w ramach rezerwacji grupowej – lub ma je w miejscu, do którego nikt nie zagląda. POS nie rozpoznaje, że dana kawa miała być darmowa, bo była „na koszt hotelu”, a system fakturowania nie umie wydzielić jednej pozycji jako bezpłatnej przy zachowaniu prawidłowej stawki VAT.
Pojawia się chaos: goście powołują się na obietnice ustne, organizator twierdzi, że „było ustalone inaczej”, a hotel nie ma tego nigdzie odnotowanego. Rabaty, które miały być zachętą, stają się źródłem nieporozumień i wizerunkowych zgrzytów. Co gorsza, nieprawidłowo ujęte upusty mogą też narazić hotel na błędy podatkowe – zwłaszcza gdy faktura nie odpowiada rzeczywistej wartości świadczeń. A wszystko zaczęło się od braku jednego pola w systemie lub niewprowadzenia warunków indywidualnych do rezerwacji.
System hotelowy sam z siebie nie rozwiązuje problemów z grupami. Może ułatwić pracę, jeśli jest właściwie wdrożony, dobrze skonfigurowany i rzeczywiście dopasowany do modelu operacyjnego hotelu. Ale jeśli traktuje się go tylko jako „elektroniczny kalendarz”, to przy rezerwacjach grupowych bardzo szybko staje się ograniczeniem, a nie wsparciem.
Zanim hotel zacznie na poważnie obsługiwać grupy w oparciu o system PMS, warto zadać kilka prostych pytań:
– Czy oferta grupowa zawiera konkretne warunki i zostały one wprowadzone do systemu?
– Czy wszystkie działy (recepcja, gastronomia, księgowość) korzystają z jednej, spójnej wersji informacji o grupie?
– Czy system pozwala na częściowe meldunki, zmiany liczby osób i przypisanie konkretnych gości do pokoi bez kasowania rezerwacji?
– Czy możliwe jest wystawienie jednej faktury zbiorczej z uwzględnieniem niestandardowych ustaleń (np. gratisów)?
– Czy program rejestruje historię zmian – i czy wiadomo, kto i kiedy coś modyfikował?
Jeśli na te pytania nie ma pewnych odpowiedzi, to znaczy, że system nie jest gotowy do pracy z grupami – albo hotel nie jest gotowy, żeby z niego właściwie korzystać. A to właśnie przy grupach najłatwiej o błędy, które później trudno odkręcić. Dlatego lepiej poświęcić czas przed rezerwacją – niż potem tłumaczyć się z jej realizacji.
Wyślij zapytanie do różnych Dostawców Programów Hotelowych, aby otrzymać bezpłatne propozycje i skorzystać z atrakcyjnych ofert. Porównaj funkcje, użyteczność i wsparcie techniczne, wybierając idealny Program Hotelowy dla Twojego obiektu. Sprawdź, który dostawca oferuje najlepsze rozwiązania i warunki współpracy.
Twoje zapytanie trafia bezpośrednio do dostawców, a oni niezobowiązująco przesyłają swoje oferty, bez żadnych opłat czy prowizji z Twojej strony.
Wystarczy, że odpowiesz na kilka krótkich pytań, a odezwą się do Ciebie zainteresowani specjaliści z Twojej okolicy. Otrzymujesz konkurencyjne propozycje wykonania - oszczędzasz czas i pieniądze. Niczym nie ryzykujesz: wystawianie zleceń nic nie kosztuje.
W tym celu wybierz i wypełnij krótki formularz i sprecyzuj swoje oczekiwania, co do usługi lub produktu, którego szukasz. Im więcej podasz nam szczegółów, tym precyzyjniejsze otrzymasz oferty w odpowiedzi na Twoje zapytanie.
Zainteresowane firmy zapoznają się z treścią i wymaganiami Twojego zapytania. Przygotowują oferty handlowe i przekazują je bezpośrednio do Ciebie. Firmy będą kontaktował się z Tobą telefonicznie, emailem i za pośrednictwem naszego serwisu.
Porównujesz otrzymane oferty i po dokonaniu wyboru możesz zamówić usługę lub produkt u firmy, która najbardziej Ci odpowiada. Nasza usługa jest 100% darmowa i niezobowiązująca. Nie jesteś zobowiązany do zakupu.
Załóż konto i pozyskuj nowych klientów.
Bezpłatnie zaprezentuj firmę i
realizacje.
Programy hotelowe to narzędzia informatyczne wspierające codzienną pracę recepcji, zarządzanie pokojami, meldunkami, rezerwacjami oraz często także personelem i analizą obłożenia. W teorii mają usp...
Właściciele pensjonatów, agroturystyk czy apartamentów często sięgają po program hotelowy dopiero wtedy, gdy ręczne zarządzanie kalendarzem zaczyna sprawiać problemy – zwłaszcza...
Wystarczy, że odpowiesz na kilka krótkich pytań, a odezwą się do Ciebie zainteresowani specjaliści z Twojej okolicy. Otrzymujesz konkurencyjne propozycje wykonania - oszczędzasz czas i pieniądze. Niczym nie ryzykujesz: wystawianie zleceń nic nie kosztuje.
W tym celu wybierz i wypełnij krótki formularz i sprecyzuj swoje oczekiwania, co do usługi lub produktu, którego szukasz. Im więcej podasz nam szczegółów, tym precyzyjniejsze otrzymasz oferty w odpowiedzi na Twoje zapytanie.
Zainteresowane firmy zapoznają się z treścią i wymaganiami Twojego zapytania. Przygotowują oferty handlowe i przekazują je bezpośrednio do Ciebie. Firmy będą kontaktował się z Tobą telefonicznie, emailem i za pośrednictwem naszego serwisu.
Porównujesz otrzymane oferty i po dokonaniu wyboru możesz zamówić usługę lub produkt u firmy, która najbardziej Ci odpowiada. Nasza usługa jest 100% darmowa i niezobowiązująca. Nie jesteś zobowiązany do zakupu.